Komentarze: 2
hej!! piszę bo..... bo jest wszystko bez sensu!! ja jestem bez sensu!! ostatnio odwalam takie manewry, że aż jestem w szoku.... zachowuję się jak taki dzieciak, co nie wie co chce od życia i nie wie jak ma się zachowywać!! wczoraj np. skrytykowałam swoją przyjaciółkę za wygląd a nie miałam ku temu żadnego prawa i powodu, wyglądała Ok, serio, nawet sama chętnie bym się tak ubrała, ale nie w taką pogodę, ale nie... ja musiałam coś powiedzieć, jakoś skrytykować, coś mi musiało nie pasować, choć w głębi duszy tak nie myślałam, ehhh bez sensu, jeszcze przez to, m.in pokłóciłam się ze Sławkiem, to ogólnie jest bez sensu wszystko, bo nic mi ostatnio nie pasuje, nic mi się nie podoba, nic mnie nie cieszy, nie wiem, co się ze mną dzieje. Wszystko jest dla mnie nudne, szare, "bez sensu" czasem są chwile kiedy się cieszę, ale są one tylko momentaki i na krótko!! BEZ SENSU!!!!!! ja tak nie potrafię, nie potrafię być smutna, bo się smutna robię przez to że jestem smutna ( gratuluję jeśli zrozumieliście to zdanie)................. normalnie załamka, ja wesolutka tolerancyjna dziewczynka, robię starą zrzędliwą babą................ wrrrrrrrr........ może być kilka powodów, nawet jeden znam.................. bawet dwa a może trzy..... po pierwsze: od pewnego momentu mam kompleksy co do swojego wyglądu, ale to takie że normalnie w jakąś chorobę niedługo przez to wpadnę, po drugie, uczę się, ciągle się uczę i g..no z tego wychodzi:(((((, po trzecie: BEZ SENSU................................. pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja normalnie oszaleję.............