to była noc.......

cześć Miśki moje kochane!! wiecie.. jestem bardzo szczęśliwa, mam mojego Sławcia, mam wspaniałych przjaciół i mam szkółkę, bo bez niej przecież nie byłoby tego, co jest!! Piszę tę notkę bo, bo mi się zachciało, a poza tym wczoraj byłam na imprezie z moim Słoneczkiem.Było świetnie, ekipa imprezowa wspaniała, nio pomijając, koleżnkę, która, pokazła nam co jadła, choć ją o to nie prosiliśmy :P:P, dwóch kolegów, którzy usilnie chcieli sprawdzić, któremu będzie bardziej do twarzy z podbitym okiem, koleżnaki, która próbowała Nas nauczyć latać ( ze schodów) i kolegi który zapomniał założyć pieluszkę na dupcię!! wszyscy bawili się świetnie i prawie cały czas tańczyli, a muzyka była różna, od hip-hopu, przez disco polo (ore ore i te spawy) do techno!! moje nóżki dziś mówiły - "Asia, wczoraj poszalałaś dziś daj nam święty spokój" :P:P no poszlałam, misiu w sumie nie bardzo mógł tańczyć bo ma nóżkę chorą, ale ważne że był, czasem jednak sobie ze mną zatańczył!! tańczyłam poza tym z moim kochanym przyjacielem - Olciem (Sławuś próbował nie być zazdrosny :P:P), a właśnie ten mój Olcio.....ehhhh taki grzeczny chłopczyk to był gdy go poznałam a teraz?? noramalnie Cassanova, no ale i tak jest wspaniały!! Fantastyczne było to, że praktycznie wszystkich znałam i wszyscy byli niesamowicie sympatycznie wobec wszystkich, a tych których nie znałam poznałam bardzo szybko i okazali się fantastyczni (widać Piotruś ma samych sympatycznych znajomych, chociażby Paulina- jego dziewczyna, fantastyczna jest, bardzo miał i w ogóle, pasują do siebie- życzę Wam szczęścia miśki i liczę że zaprosicie mnie na ślub:P:P) Niestety ja i Misiu musieliśmy wcześnie wyjść, w sumie tak wyszło, jak wyszło, ale poza tym Misiek rano musiał iść do szpitala z tą chorą nóżką!! prezent jaki Piotrek dostał ludków (m.in. ode mnie) to sztangusia i zegareczek:P:P!! nio tio tyle Miśki!! całuję Was gorąco i czekam na komentatorów!! :*:*:*